kule max

fascynacja trwa ;)

to już naprawdę duże kule, wykonane z koralików w dwóch rozmiarach dla podkreślenia różnic w ich barwie (w szczególności podkreślenia tych większych). bardzo efektowne

mus owocowy

i... niespodzianki nie będzie ;)
znów koraliki. tym razem bajeczne ich nazwy: milky grapefruit oraz milky peach złożyły się na apetyczne kolczyki niczym soczysty owocowy mus.

palce jednakowoż najbardziej bolą od zaplatania mosiężnych bigli ;)

kwiat turkusowy

technika haftu koralikowego niesamowicie wciąga. dlaczego? pewnie dlatego, że z maleńkich koralików można wyczarować niesamowite rzeczy. pochłania wprawdzie ogromną ilość czasu, niejmniej warto :)

poniżej: kwiat broszka, w centrum turkus

podstaw zaplatania koralików nauczyłam się od weraph :)

magia koralików

pierwsze spotkanie z koralikami: bransoletki zostały wykonane z przepięknych koralików TOHO
i powrót do przeszłości, czyli niekończąca się zabawa szydełkiem ;)